Czwartkowa (18 października) konferencja była nie tylko okazją do zaprezentowania walorów województwa zagranicznym gościom, ale i okazją do rozmowy na temat tego, czego w Polsce szukają inwestorzy skandynawscy i jakie miejsca ich interesują.
- Chodzi o to, żeby stworzyć miejsce, gdzie firmy ze sobą współdziałają i tworzą cały ekosystem, w którym współpracują ze sobą rząd, akademia, lokalne władze, firmy, organizacje. Zagraniczni inwestorzy też tego szukają, w takich miejscach znajduje się kompetencje – mówił Daniel Larsson z Ambasady Szwecji w Warszawie w Ratuszu Staromiejskim. - My w Polsce nie szukamy, jako szwedzkie firmy, taniej siły roboczej. To już dawno minęło. Obecnie szukamy kompetentnych, wykształconych ludzi, nie zapominajmy, że jest ich w Polsce ogromna ilość.
Daniel Larsson dodał również, że Szwecja nie chce tylko inwestować w produkcję w Polsce, ale i szuka tu zagranicznych inwestorów.
- W samym Sztokholmie mamy 20 tysięcy firm z branży IT. One szukają partnerów do rozwoju swoich produktów, kompetentnych ludzi – mówił przedstawiciel szwedzkiej Ambasady.
Leszek Leśniewski, wykładowca Wyższej Szkoły Biznesu z Gdańska, absolwent skandynawskich studiów podyplomowych, zaznaczył, że kraje nordyckie są najbardziej konkurencyjne na tle innych krajów europejskich. Wystarczy spojrzeć na indeksy, które to pokazują, m.in. Światowego Forum Ekonomicznego.
- Z czego to wynika? Przede wszystkim z innowacyjności. Kraje nordyckie przeznaczają na nowe technologie do 5 proc. PKB – wyjaśniał. - To także kraje, w których najlepiej się żyje. Jeśli spojrzymy na ranking OECD "Better Life Index" to też są one "top of the top". Jakie składowe bierze się pod uwagę w tym rankingu? M.in. dostęp do nowych technologii.
Jak dodał należy go również zapewniać również ludziom starszym, których w krajach skandynawskich, ale i w Polsce, jest coraz więcej.
- Jeżeli spojrzymy na mapę najbardziej innowacyjnych regionów Europy, a są nimi kraje nordyckie oraz Niemcy, Belgia, Holandia, Luksemburg, to województwo warmińsko – mazurskiego jest w tej drugiej grupie – mówił Leszek Leśniewski. - Z punktu widzenia gospodarczego na pewno jesteśmy w stanie doganiać te kraje, ale to, kiedy to nastąpi, zależy m.in. od tego, co dany region może zaoferować czy od zainteresowania samorządu.
źródło: portel.pl