Konferencja „Otwarci na Skandynawię" organizowana jest od pięciu lat. W tegorocznym wydarzeniu uczestniczyli przedsiębiorcy z regionu Warmii i Mazur oraz ze Szwecji i Finlandii, którzy zainteresowani są współpracą gospodarczą na terenie województwa. Wśród nich gościliśmy m.in. reprezentantów z branży budowlanej, nieruchomości, drzewnej, tekstylnej czy IT.
- „Już dawno zdaliśmy sobie sprawę z tego, że samą piękną naturą nie rozwiniemy regionu. Postawiliśmy w regionie na kluczowe branże: drzewną i meblarstwo, produkcję zdrowej żywności oraz branże związane z wodą, m.in. budowę jachtów. To są nasze magnesy, które dobrze rokują na współpracę międzynarodową. Aż 10 procent polskiego eksportu w branży drzewnej i meblarskiej pochodzi z naszego regionu” – mówił podczas konferencji Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa.
Prezydent Witold Wróblewski zaprezentował dotychczasowe doświadczenia ze współpracy z firmami skandynawskimi, zachęcał także przedsiębiorców do inwestowania w Elblągu. Jako główny atut wskazywał doskonałe położenie miasta.
- „Trzeba tu wymienić dobre skomunikowanie miasta drogą S7 z Gdańskiem i Olsztynem. A drogą S22 mamy świetne połączenie z obwodem kaliningradzkim, który jest obszarem wyjściowym na rynek rosyjski. Doczekaliśmy się także decyzji o budowie kanału przez Mierzeję Wiślaną, który otworzy nam cały akwen Morza Bałtyckiego i umożliwi rozwój elbląskiego portu — podkreślał prezydent.
- „Gdzie mogę, promuję hasło „Polska”. W Norwegii nigdy nie było tylu inwestorów z Polski, co świadczy o odwadze i sukcesie. Jesteśmy doceniani za jakość i pracowitość i często zarabiamy więcej od Norwegów. Norwegowie też coraz chętniej będą inwestować w Polsce, ale bez względu na to, jak dany region będzie się starał ich przyciągnąć, najważniejszy jest dobry wizerunek kraju na zewnątrz. Planujemy ściślejszą współpracę Polsko-Norweskiej Izby Handlowej z samorządem Elbląga. Skoro robimy nasze gospodarcze konferencje w Krakowie, Warszawie czy Gdańsku, to dlaczego nie w Elblągu? Patrzę na ten pomysł z optymizmem – zaznaczyła podczas konferencji pochodząca z naszego miasta Ewa Burdon, prezes Norwesko-Polskiej Izby Handlowej w Oslo.
Uczestnicy konferencji zapoznali się z tematami związanymi z rozwojem biznesu na Warmii i Mazurach, natomiast inwestorzy ze Skandynawii podzielili się swoimi doświadczeniami w budowaniu dobrych relacji biznesowych z przedstawicielami lokalnych samorządów oraz lokalnego biznesu. Nie zabrakło również panelu podczas, którego dyskutowano o możliwościach poszerzenia współpracy gospodarczej pomiędzy Skandynawią a województwem warmińsko-mazurskim.
- "Polska jest dla Szwecji ósmym najważniejszym partnerem handlowym. Handel między naszymi krajami cały czas rośnie, a w ciągu ostatnich 10 lat podwoił się. Ale nadal jest trzy razy mniejszy, niż np. handel Szwecji z krajami bałtyckimi. W tej chwili w całej Polsce znajduje się około 700 szwedzkich firm, które zatrudniają około 100 tysięcy osób. Szwedzi mają w Polsce dostęp do wykształconej i efektywnej kadry, dobrą infrastrukturę oraz logistykę. W dalszym ciągu jest tu także niższy poziom kosztów dla inwestorów" – podkreślał Daniel Larsson, doradca w Ambasadzie Szwecji w Warszawie, który od 12 lat zajmuje się współpracą gospodarczą.
Organizatorami przedsięwzięcia byli samorząd województwa warmińsko-mazurskiego oraz miasto Elbląg.