Ciężki przemysł lekko się ogląda...

Ciężki przemysł lekko się ogląda...

Raz w roku, właśnie z okazji Dni Elbląga, te większe zakłady produkcyjne otwierają drzwi dla mieszkańców. Dzięki temu elblążanie mogą na przykład sprawdzić, jak powstaje jeden z nieformalnych symboli miasta, czyli turbina. W tym roku swoje hale zaprezentowała firma GE Power Sp. z o.o.

Przy ul. Stoczniowej odwiedzający mogli zobaczyć Zakład Turbin, który mieści się w dawnych halach Zamechu. To tam produkowane są turbiny parowe, które wysyłane są w różne miejsca na świecie.

W jednej z ogromnych hal mieszkańcy mogli prześledzić proces montażu turbin oraz produkcji wirników. Ciekawscy mieli również szansę dowiedzieć się, że w tym miejscu komponenty są montowane w jedną całość, pakowane i wysyłane do kontrahentów.

W drugiej hali, kilka metrów dalej, elblążanie mogli sprawdzić, jak powstają drobniejsze elementy, takie jak śruby złączne, nakręty, serwomotory czy łopatki. Te ostatnie mogą mieć wielkość kilku centymetrów, mogą też być ogromne i sięgać nawet 1,5 metra. Jak się okazuje firma produkuje ok. 140 tys. takich łopatek rocznie, a czas powstania jednej z nich, w zależności od rodzaju, waha się w okolicach godziny.

Co ciekawe na Dni Elbląga maszyny nie zostały wyłączone – część z nich cały czas pracowała, można było więc podejrzeć proces produkcji. Trzeba jednak zaznaczyć, że wszystko zostało odpowiednio zabezpieczone.

Na placu, tuż przed wejściem do hal, przygotowano również strefę dla dzieci – był dmuchany zamek, słodycze, baloniki, różne gry i zabawy.

Zobacz więcej zdjęć.

 

Źródło: portel.pl